

NEXT FEST się nie zatrzymuje: ponad 100 koncertów w 3 dni!
To już nie są żarty! Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią NEXT FEST Music Showcase & Conference, który zagra w Poznaniu między 24 a 26 kwietnia. Po dzisiejszym ogłoszeniu w line-upie festiwalu znajduje się już ponad 100 nazwisk i zespołów! Co to oznacza? Mnóstwo świetnej muzyki od debiutantów i gwiazd oraz setki koncertów w kilkunastu klubach w mieście. Koniecznie sprawdźcie szczegóły na www.nextfest.pl.
Jeśli wiosna, to Poznań. A jeśli Poznań, to NEXT FEST! A tam ponad 100 artystów i artystek – niezależnych, debiutujących, tworzących pod labelem wytwórni, rozpoznawanych. Znajdziecie wśród nich tych, którzy grają pop, indie, muzykę elektroniczną, ale także hip-hop, rock czy jazz. Wśród już ogłoszonych są m.in. Piotr Rogucki, Ramisz, Grubson (w wersji MTV Unplugged), Dawid Tyszkowski, Wiktor Dyduła, Mela Koteluk, Matylda/Łukasiewicz, Sarsa, WaluśKraksaKryzys, Marcin Masecki, Wozz Lozowski, Cinnamon Gum, Bletka, Bibobit, Metro i Plawgo. Teraz dołączają kolejni!
Dziś do programu festiwalu dołączyło 32 artystów i artystek! Showcase międzynarodowy zasilają przedstawiciele Węgier, do grona wytwórni muzycznych, które odwiedzą Poznań, dołącza Kayax, a swoich twórców przedstawi także projekt My Name is Poznań. Ponadto, swoje koncerty na NEXT FEST potwierdziło kolejnych 20 wykonawców poznajcie ich.
Kolejny kraj dołącza do International Showcase!
W tym roku line-up dopełnia niespotykana wcześniej liczba muzyków zagranicznych z m.in. Francji, Kanady, Hiszpanii, Ukrainy i Wielkiej Brytanii. Teraz dołączają do nich przedstawiciele Węgier. Zsüd tworzy alt-pop z kinematograficznym rozmachem. Przez na pozór mroczne, duszne, zdominowane przez elektronikę brzmienie przebija się światło – głos artystki. Melancholijny, baśniowy świat buduje swoją muzyką także Villő tworząca subtelną muzykę w klimacie dream popu. Natomiast muzyka zespołu Boebeck to indie muśnięte nową falą, zagęszczone eksperymentalną muzyką gitarową.
Kayax – od indie do popu
Last but not least! Listę wytwórni muzycznych, których artyści wystąpią na NEXT FEST w ramach własnego przeglądu zamyka Kayax wraz z Jadwigą Zarzycką, Karoliną Prasał, Dezyderym i Leonem Krześniakiem. Świat piosenki, tej popowej, ale takiej, której bliżej do indie niż estrady, odkryje dla publiczności Karolina Prasał. Łagodne, romantyczne ballady, to również specjalność Leona Krześniaka, multiinstrumentalisty, wokalisty oraz producenta. Emocji nie szczędzi też słuchaczom Dezydery, tworząc nowoczesnopopowe, wciągające kompozycje. Delikatne, pełne liryki i poetyki emocji utwory to specjalność Jadwigi Zarzyckiej – wokalistki, kompozytorki oraz autorki tekstów, która wychowała się na muzyce Artura Rojka, Świetlików, Kultu oraz Republiki i te inspiracje z pełnym urokiem przefiltrowuje przez swoją wrażliwość.
Przedstawiciele poznańskiej sceny, czyli My Name is Poznań
Nowe twarze poznańskiej sceny usłyszycie pod szyldem My Name is Poznań. W ramach tego przeglądu wystąpi 4 artystów i artystek. Jeśli lubicie połączenie shoegaze’u, grunge’u i dream popu, wybierzcie się na koncert wesoło-smutnego tria Lulu Suicide. Utwory Kachy Rachwalskiej, znanej też jako Kachus, łączą hipnotyzującą barwę głosu z emocjonalnymi tekstami, poruszając zarówno osobiste rozterki, jak i społeczne tematy. LIEDTKE. to osobisty, wrażliwy i intymny projekt Szymona Liedtke, który tworzy niepokojące gitarowe ballady z pogranicza soft indie. Natomiast pod pseudonimem Domi/nika kryje się Dominika Górska, która w autorski sposób tworzy mariaż popu i elektroniki, lecz w nieco innym wydaniu niż miało to miejsce w Vvyspie czy Groberskiej.
Gwiazdy wśród debiutantów i debiutanci wśród gwiazd
Wśród artystek, które pojawią się w Poznaniu, będzie Ofelia, która serca i uszy fanów podbiła równie szczerymi, co chwytliwymi kompozycjami z pogranicza popu i elektroniki. Ci, którzy śledzą karierę Ofelii, wiedzą, że współpracowała z kolejnym bohaterem NEXTa, czyli asthmą – jednym z najciekawszych współczesnych polskich raperów, którego muzyka trafia zarówno do fanów hip-hopu, jak i alternatywy. Blisko świata alternatywy i elektroniki, a właściwie w samym jego środku, jest też Baash, ceniony producent, kompozytor i wokalista. Zasłużonym uznaniem cieszy się też duet Franek Warzywa i Młody Budda. Panowie nie tylko podbijają polską scenę muzyczną, ale też znaleźli uznanie u jednego z naczelnych internetowych amerykańskich krytyków Anthony’ego Fantano.
Podczas gdy wyżej wymienieni już śmiało nawigują po polskiej scenie muzycznej, Basia Małecka – kompozytorka, autorka muzyki do filmu i teatru – dopiero wydała swój debiutancki album „Agnieszka” z piosenkami Osieckiej na septet jazzowy i orkiestrę symfoniczną. W piosenkach, tych tradycyjnie chwytliwych i niebanalnych tekstowo, lubuje się też Mateusz Gądek. Piosenkami mocna jest też shama, czyli kwartet, który śmiało czerpie z frywolnej estetyki popu, soulowego uroku i wolności artystycznej, którą niesie ze sobą alternatywa. Szukający nowoczesnego soulu powinni zwrócić uwagę na Angie, artystkę wychowaną na muzyce D’Angelo, Erykah Badu czy Destiny’s Child. W Poznaniu spotkacie także Marcina Maciejczaka, czyli jednego z najbardziej obiecujących artystów młodego pokolenia. Jego debiutancki album „Tamte dni” zdobył ogromne uznanie, zaś singiel „Jak gdyby nic” pokrył się platyną.
Po udanym debiucie płytowym, w którym pełen patosu i emocji pop mieszał się bardzo zgrabnie z nowoczesnym soulem, na podbój sceny szykuje się Alicja, zwyciężczyni 10. edycji „The Voice of Poland”. Z kolei zespół Omasta, choć ma korzenie w tradycyjnym jazzie, to podejście do gry ma już zupełnie nietradycyjne, sięgające np. hip-hopu. Grupa może pochwalić się współpracą z klasykiem polskiego rapu, Peją. Również Brassers stawiają na pełen rozmachu dźwięk orkiestry dętej, ale rytmicznie bliżej im jest do sceny techno. Krótko mówiąc, grają fusion, który nie tyle zadowoli fanów jazzu i elektroniki, ile wyrwie ich z butów z siłą tajfunu. Na poetyckie w nastroju i hipnotyczne w brzmieniu uspokojenie warto wybrać się będzie na koncert duetu KIKIKUBA, tworzony przez aktorkę, piosenkarkę Mariannę Linde oraz kompozytora, reżysera Jakuba Buchnera. Trójmiejskie Bazgrołki znakomicie odnajdują się w gitarowej awangardzie osadzonej na piosenkowej ramie i choć ich domeną są brzmienia nienależące do najlżejszych, to nad fuzją psychodelii, post-punka i shoegaze’u unosi się świeżość nadmorskiego powietrza.
Dawid Grzelak, kompozytor, autor tekstów, reżyser teledysków, twórca sztuki wizualnej, szykuje się do wydania albumu, na którym w pełni będzie odpowiadał za produkcję swoich utworów. W poszukiwaniu emocjonalnych, eterycznych ballad warto się wybrać na koncert, pochodzącej z Polski, ale mieszkającej i tworzącej w Berlinie Iny West. Daleki od delikatnych dźwięków jest Drabusheyka, którego muzyka zanurzona jest w arcyżywiołowym hip-hopie, silnie podbitym elektroniką. Z kolei inspiracje soulowe, R&B, funkowe można odnaleźć w piosenkach KAMY. Wspaniały, brzmieniowo charakterystyczny, pełen barw świat ukulele odkrywa natomiast Marta Grenda w swoim projekcie Ranko Ukulele. Ze świetnych kompozycji akustycznych znany jest doskonale Leski, wokalista, gitarzysta, kompozytor, tekściarz, producent muzyczny, od lat jedna z najciekawszych postaci współczesnej polskiej muzyki popularnej. Przez lata Damian Sikorski na antenie Czwórki odpytywał innych artystów o ich muzykę. W zeszłym roku sam zadebiutował ze swoim alt-popowym projektem i płytą „Wiosna”. Czy jest lepszy czas, żeby zagrać piosenki z tej płyty niż kwiecień w Poznaniu?
Wiosna coraz bliżej!
Wszystkich artystów, którzy podczas 3 festiwalowych dni zagrają na NEXT FEST poznasz na www.nextfest.pl, tam także znajdziesz informacje o aktualnie dostępnych biletach. A jeśli wolisz słuchać niż czytać, to sprawdź specjalną playlistę NEXT FEST na Spotify.
Organizator: Good Taste Production, Fundacja This Way. Współorganizator: Teatr Muzyczny w Poznaniu. Partner główny: Miasto Poznań. Partnerzy strategiczni: Centrum Kultury Zamek w Poznaniu i Estrada Poznańska.